Upiorek na obcasach - Phantom der Oper

EineHexe

Jakbym miała wybierać, tobym usiadła i zapłakała. Ale Upiór znalazłby się wysoko na liście, razem z Rocky Horror, Kabaretem, Wild Party i Jesus Christ Superstar. A na pierwszym miejscu oczywiście Elisabeth. :)

EineHexe

W pięknym roku 2011 w Austrii wystawione zostaną aż trzy różne wersje Upiora w Operze, z czego dwie w samym Wiedniu. Przynajmniej tako głosi Musicalinfo.at, chociaż i we Wiedniu i w Graz wystąpić ma Deborah Sasson. Ale do rzeczy!

Pierwszą z nich będzie można obejrzeć we Wiener Stadthalle. Fabuła pokrywa się mniej więcej z klasykiem Webbera, z tą różnicą, że Carlotta nie strzela focha, tylko choruje i stąd potrzeba nagłego zastąpienia jej Christine. No i oczywiście Krysia nie śpiewa "Think of me" w Hannibalu, ale "Oh mio bambino caro" Pucciniego. Dalej wszystko toczy się jak wiadomo, żyrandole nisko latają, a dziewcze miota się między Raoulem a Upiorem.

W roli Krysi wystąpi wzmiankowana powyżej Deborah Sasson, natomiast w Upiora wcieli się niejaki Axel Olzinger, podobno znany z roli von Krolocka. Mnie znany nie jest, za Boga Ojca i bamboszki Herberta nie potrafię go sobie przypomnieć. Być może wyparłam występ tego pana ze swojego umysłu.

Następny "Phantom der oper" załopocze peleryną we Wiener Konzerthaus i również nie będzie to dzieło ALW, lecz tandemu Arndt Gerber (muzyka) i Paul Wilhelm (libretto). Obsada jest tajna łamana przez poufne, nigdzie nie znalazłam żadnej wzmianki na ten temat, natomiast Upiór nosi na kapeluszu ogon zdechłego koguta.

Do obejrzenia 29 stycznia 2011.

Upiór numer trzy zabębni w organy w Grazu i tez nie jest to wersja webberowska. Jak mi się słusznie wydawało, jest to znowu wersja Gerbera i Wilhelma, która robi sobie tournee po Austrii, stąd jej obecność i w Wiedniu i w Graz. W tym ostatnim zagości 27 stycznia, obsada również utajniona, choć producent się chwali rozmiarami zespołu (40 osób), wspaniałym baletem tudzież cudownymi solistami, których nazwisk jednak jakoś nie wymienia.

EineHexe

Jak się okazuje również Andrew Lloyd Webber nie próżnuje i podpina się pod setne urodziny Upiornego. Rusza otóż w Niemcy coś, co się zwie "A.L.Webber: Die Phantom der Oper-Gala Tour 2011". Poprowadzi toto Nastassja Kinski a składać się będzie z fragmentów webberowskiego POTO jak i książki (te ostatnie mają być nie wiem, odczytane, odegrane, ki diabeł? Kocham rozkoszne niedomówienia w materiałach promocyjnych) przedstawiających razem historię naszego zamaskowanego jubilata. Na scenie pojawi się między innymi skądinąd nam znany i bardzo lubiany Ethan Freeman oraz bliżej niesprecyzowane "największe gwiazdy musicalu".

Gala nawiedzi następujące miasta:

13.01.2011 Lipsk
14.01.2011 Magdeburg
17.01.2011 Drezno
18.01.2011 Berlin
23.01.2011 Hamburg
25.01.2011 Zwickau
29.01.2011 Brema

Także w razie gdyby ktoś był w pobliżu wymienionych miejscowości we właściwym czasie niech wpadnie, a potem zda relację na forum :)

EineHexe · Wysłany: Pią 19:27, 04 Mar 2011 Temat postu:

Uwaga, żyrandol leci!

http://www.youtube.com/watch?v=DVyaGSS3nmA

...A Upiorek wybucha demonicznym śmiechem.

Oraz Musik der Nacht jeszcze raz, się bo stary link popsuł.

http://www.youtube.com/watch?v=oOJmNYZpWBQ

"Du kleine Pandorrrrra!" czyli Krysiu, oddaj Upiorkowi maskę, bo się chłopak zdenerwował.

http://www.youtube.com/watch?v=Pyl1Ln8zEus

Jak będziecie grzeczni, to wrzucę na jutuba Lochy, chociaż i tak pewnie wszyscy już widzieli. Ale co tam, nudzi mi się.

EineHexe · Wysłany: Pią 22:43, 04 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem, czy byliście grzeczni, ale macie.

http://www.youtube.com/watch?v=sQoouYCRWJ8

EineHexe

Obwieszczone dzisiaj:

"Cameron Mackintosh presents Andrew Lloyd Webber's The Phantom of the Opera at the Royal Albert Hall on Saturday 1st and Sunday 2nd October 2011. Ramin Karimloo and Sierra Boggess lead a cast and orchestra of over 200. Tickets on sale Monday 4th July at 10.00am".

Oraz oficjalny trailer wydarzenia.

EineHexe

Uprzejmie donoszę, że urodzinowa gala ku czci POTO będzie transmitowana na żywo w niektórych kinach, między innymi niemieckich. Lista kin niemieckich [link widoczny dla zalogowanych].

emerencja

W ramach urodzinowych obchodów 1 i 2 października będą filmowane przedstawienia Upiora w Operze w Albert Hall z udziałem Ramina Karimloo i Sierry Boggess, a następnie zostaną wydanie na płycie DVD w listopadzie tego roku.

martunia21

Ciekawe jak szybko po nakręceniu się pojawi na ruskich torrentach...
Obstawiam, że sporo przed listopadem.
M.

EineHexe

Inspirowane wpisem na forum wampirycznym. Upiór po japońsku, wystawiony w Osace, w 1994. Wystąpili:

Upiór - Eiji Akutagawa
Krysia - Hisako Hanaoka
Raoul - Kanji Ishimaru

Na początek podradziony z wampirycznego forum Point Of No Return:

http://www.youtube.com/watch?v=S4_DtX74VUk

http://www.youtube.com/watch?v=KS6IMeSaTCk

Music Of The Night. Piękne wykonanie.

http://www.youtube.com/watch?v=EmmXfeCpINo

I Muzyka Nocy po raz drugi, tym razem w wykonaniu dobrze znanego i bardzo lubianego Pana Krorocka, czyli Yuichiro Yamaguchi, z inscenizacji tokijskiej.

:hamster_bigeyes:

martunia21

No to Ela będzie się ślinić bo to jej ulubieniec...
O ile japońców nie pomyliłam.
M.

emerencja

Ja się już ślinię, bo mój ukochany Krorock leży sobie na dysku i czeka na obejrzenie...

Osaka z 1994 r. również się szczerzy do mnie... Wink

A po tym PONR aż nabrałam chęci, żeby sprawdzić, czy Krorock również ma zapędy, żeby robić z łapkami to samo do Upiorek z Osaki.

EineHexe

Uwe, razem z Borsiertem i mnóstwem innych aktorów, wziął udział w castingu do wiedeńskiej koncertowej jubileuszowej inscenizacji Upiora. Czekamy na ogłoszenie wyników.

UpiórTeatru

Jeeej... jakby Tomaszek dostał rolę, to do Wiednia nawet pieszo bym poszła!

emerencja

Choć oficjalne ogłoszenie wyników ma być dopiero jutro na stronie i fejsie VBV, to już dziś krąży nieoficjalna wiadomość na temat obsady. A zatem... Proszę o fanfary!
Oto szczęśliwcy, którzy wygrali udział w wiedeńskich obchodach Upiornej rocznicy:

Christian Alexander Müller jako "Upiór"
Lisa Antoni jako "Christine"
Oliver Arno jako "Raoul"

I choć do Lisy w roli Krysi zastrzeżeń nie mam żadnych, to Ollie jako Raoul... budzi we mnie mieszane odczucia...