Fikołki, legginsy i inne bajery, czyli "Starmania"

die.nachtigall

Tak bardziej w temacie pt. wspomnień czar... Jeśli wyciągam stary wątek, to przepraszam, jako nowy nabytek na forum mogę nie być zorientowana Wink

szukałam, nie znalazłam że było
Więc obejrzałam sobie niedawno Starmanię z roku bodajże 1991 no i... lekki szok Very Happy

pomijając fakt, że to chyba jedyny raz, kiedy zmęczyłam Starmanię do końca (nie moje klimaty), to turlałam się ze śmiechu za każdym pojawieniem się Uwe na scenie. O matko i córko, elastyczny trykot plus emo-trampki mnie powaliły po prostu

a te dzikie akrobacje... wymiękłam
i jedynie tak mi żal było podczas oglądania, że te czasy (pod względem możliwości wokalnych) już minęły i nie wrócą... ale za to jest wiele innych plusów Twisted Evil

to tak tylko się chciałam przywitać i wrażenia skonfrontować, bo moja koleżanka od musicali-romanistka już nogami i rękami zapiera od dalszej germanizacji Razz

EineHexe

GDZIE??? KOBIETO, MÓW,GDZIE DORWAŁAŚ STARMANIĘ, A CIĘ OZŁOCĘ!!

Tooo znaczy... Serdecznie witam na forum

emerencja

Matko Wiedźmo, proszę nie bić za tego offtopa!
Rzecz jest efektem napadu Wena twórczego o piątej rano.

Jako starsza stażem na forum Cię witam,
ale jednocześnie o Starmanię pytam.
Pokorne błagania do Ciebie zanoszę,
o możność zassania tego dzieła proszę.
Gdy trzeba, przed Tobą na kolana padam,
nawet czołobitne pokłony wnet składam.
Nie wiesz nawet jakie toczyły się łowy!
Jakie tu pomysły wychodziły z głowy!
Wszystko, żeby zmiękczyć serduszka traderów.
Nikt tu, daję słowo, nie plecie bajerów!
Wszystko na próżno! Nikt się nie zlituje,
nic, kawałka VOBa, linka nie daruje! Sad

Niebiańska istoto, Muzyki Aniele!
Ja dzisiaj wieczorem na mszę dam w kościele!

Za to, że niebiosa nam Ciebie zesłały
i nową nadzieję w nasze serca wlały!

Wszystkie Kroegerytki chętnie Cię witają,
do zwiedzania forum wdzięcznie zapraszają!

Nawet nasz chomiczek dziś wypina brzuszek,
bardzo się raduje kochany maluszek!

Bardzo chętnie swoje skarby Ci pokaże.
Czeka Cię u niego całkiem sporo wrażeń.
Mam tylko pytanie: czy będziesz tak miła,
i z fankami Uwe byś się podzieliła
Ziggym w trykocikach i w emo-bucikach,
by się Kroegerytki zatraciły w kwikach
rasowego fangirla. Ech, noc bezsenna
nas czeka, ale za to jak bardzo bezcenna... Very Happy

die.nachtigall

o matko bosko częstochowsko, to ja nie wiedziałam, że taki skarb posiadam Very Happy

już spieszę z pomocą, torrent wrzucam na chomika (nazwa chomika taka jak mój login, chciałam dać linka, ale mi się zbuntowało, że jeszcze nie mogę, folder Musicale - Starmania) i dwie fotki na zachętę. dwa ostanie voby możecie sobie darować, cierpliwie przejrzałam, ale ktoś po prostu zapomniał wyłączyć sprzęt przy nagrywaniu i jest jedynie wygaszacz
dla istot nietorrentowych w miarę sił postaram się wrzucić możliwie szybko na chomika, ale mój net nie należy do najszybszych Sad

emerencjo, wzruszyłaś mnie do łez Twym dziełem Razz

tylko kamień by pozostał obojętny Wink

to jeszcze bezczelnie skorzystam z okazji i spytam czy posiada ktoś Bezauberndes Fraulein? Bo szukam, ale na razie na szukaniu się kończy...

emerencja

Dziękuję za uznanie.

Nigdy nie należy tracić nadziei w poszukiwaniu rzeczy dziwnych i pożądanych. Chyba niebo i Uwe zesłał nam Ciebie, nasz forumowy Aniele Muzyki.
Jeśli mogę prosić, to o wrzucenie na chomika. Na razie poprzestaję na gryzoniach lub online. Torrent chyba mnie nie lubi.

:hamster_inlove:

A Matka Wiedźma naprawdę Cię ozłoci!

EineHexe

die.nachtigall

oj tam oj tam, nie przesadzajcie Very Happy

po prostu trzeba zawsze pamiętać o pierwszym przykazaniu internetowym: jak czegoś nie można znaleźć to jest gdzie? na ruskich stronach Razz

noo to widzę, że ja z kolei będę kogoś ozłacać

spokojnie, rozumiem, bo sama mam nieczynną nagrywarkę, dlatego tak tylko torrenta wrzucam. co do chomika - trochę to potrwa, bo samo dzielenie pliku zajmuje trochę czasu na moim sprzęcie
Rolling Eyes

i poważnie - tak sobie tylko na forum napisałam, nie liczyłam na tak gorące wręcz przyjęcie

EineHexe

Laurelin

Aaaaaaaaaaaaaaaa...!!!!!
Takie skarby się ostatnio poznajdowały że już więcej nie pozwolę sobie na taką przerwę w bywalności na forum :D
Ja również bardzobardzobardzo proszę o wrzucenie na chomika tego cuda :D
A jak wiedźmowa nagrywarka dalej nie działa to służę pomocą jeśli chodzi o Bezauberndes Fraulein :)

EineHexe

Wiedźmowa dalej nie działa, cudo wrzuciłam na chomika już dawno. Teraz mnie tylko proszę zmobilizować do wbicia tego na megaupload, póki jeszcze posiadam dostęp do netu.

A obejrzeć Starmanię warto w zasadzie głównie ze względu na Uwe. Główny bohater, Johnny, imponował wprawdzie rozległym męskim dekoltem, natomiast wokalem wcale. Tak koncertowo zarżnął "S.O.S. pour d'un terrien...", że miałam ochotę przylać mu płytą z nagraniem tego utworu przez Uwe, po czym poprawić z drugiej strony wersją Bruno Pelletiera. I na koniec wykonaniem oryginalnym prasnąć z góry.

Całosć musicalu dosyć mnie znudziła, ale na szczęście był Uwe. Uwe w fantazyjnych strojach, bardzo obcisłych (co nie powiem, cieszyło oko), podskakujący, ginastykujący się, niezmiernie ucieszny i bardzo uroczy w interakcjach ze swą sceniczną partnerką. Oraz, rzecz jasna, brzmiący wokalnie jakoby ten janioł.