Forum www.uwekroeger.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Czarujący Maxim de Winter czyli "Rebecca"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.uwekroeger.fora.pl Strona Główna -> Na scenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Sob 21:27, 26 Mar 2011    Temat postu:

martunia21 napisał:
Coś mi się nie zgadza w tej plotce o Uwe żrącym się z S. w obronie W. To mi do niego nie chce pasować przy uwzględnieniu jego zachowania przy kończeniu współpracy z agentką. Wychodzi na to, że postawił ją przed faktem dokonanym i chciał uniknąć pyskówek. Nie wyszło, ale to co innego. A tu by się wdawał w przepychanki?


Jakby ci to... Jeśli Uwe nie jest świnią z natury to znacznie trudniej było mu powiedzieć Marice prosto w twarz, że z nimi koniec, bo po prostu wstydził się tego czynu, jako piramidalnego świństwa (i słusznie!) niż wystąpić w obronie źle traktowanej koleżanki. Występowanie w obronie jest dobre, kopanie przyjaciółki z zaskoczenia w odwłok jest złe jak jasna cholera i z powrotem, więc jeśli czcigodna Mutter włożyła do blond łepetyny właściwe zasady moralne, to...

Po prostu łatwo jest działać w zgodzie z sobą, trudniej jest iść wbrew temu, co ma się wpojone jako właściwe i stosowne, stąd porzucenie Mariki mailem i znienacka. Bo za trudno było to zrobić osobiście.

Cytat:
Czemu miałby tak bohatersko bronić współpracownika płci żeńskiej? Gdyby poszło o męża, albo ślicznego pana w typie tego ze zdjęć (tego,do którego tak się czule tulił), to już prędzej, ale tak?


Męża Uwe jeszcze nie posiada, a panie lubi całkiem tak samo jak panów, o ile mi wiadomo ;) Poza tym takie a nie inne zachowanie wobec Wietske nie miało raczej nic współnego z pociągiem do tej czy innej płci, a raczej ze zwykłą koleżeńskością i przyzwoitością.

Co do ślicznego pana, to nie jestem pewna kogo masz na myśli. Ramesha Naira?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia21
Bestia


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Sob 22:32, 26 Mar 2011    Temat postu:

Śliczny pan był na zdjęciach z Upiorka kilka miesięcy temu. Nie pamiętam jak był podpisany, może faktycznie Ramesh Nair.
Męża nie ma, wiem, ale to brzmi ładniej niż partner. Przynajmniej dla mnie.
Czyli mi się wszystko potentegowało, tak myślałam.
Całe szczęście, że mnie sprowadziłaś na właściwą ścieżkę. Dzięki, dzięki.
M.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Czw 18:06, 31 Mar 2011    Temat postu:

W tym sezonie, proszę państwa, Rebecca zagości także w Bukareszcie, bo Rumuni najwyraźniej pozazdrościli Węgrom sceny musicalowej i spragnieni są posiadania własnej. Produkcja, wspierana przez budapesztańską Operettsinhaz, nastąpi 5 maja, czyli całkiem niedługo, na deskach Ion Dacia Theater, a obsada wygląda jak następuje:

Ich – Adriana Vlad / Alexandra Crăescu
Maxim de Winter – Florin Budnaru
Mrs. Danvers – Georgiana Mototolea / Adina Sima
Jack Fawell – Cătălin Petrescu / Aurelian Temisan
Mrs. Van Hopper – Bianca Ionescu / Anca Țurcașiu
Ben – Vlad Robu / Matei Chioariu
Beatrice – Mirela Boureanu
Frank Crawley– Nicolae Lupu / Andras Demeter


Giles – Orest Pîslariu Ranghilof
Colonel Julyan – Victor Bucur
Judge Horridge – Valentino Tiron
Frith – Viorel Ciurdea
Mrs. Rutherford – Dorina Velicu

Tak, wiem, mnie te naziwska też nie mówią nic a nic, ale udało mi się wyłowić pana Maxima na yt:


http://www.youtube.com/watch?v=qkVI_GhPLBA

Głos piękny, nie powiem, opakowanie słabo widać, bo jakość klipu mizerna Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewka
Enjolras


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ona

PostWysłany: Sob 9:03, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Ja chcę do Rumunii! :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Śro 22:51, 06 Kwi 2011    Temat postu:

Jeden z potencjalnych stuttgarckich Maximów, Jan Ammann, "Gott, warum". Wykonanie pochodzi z "Ich gehoer nur mir Gala" w Oberhausen.

http://www.youtube.com/watch?v=qB68HTWvmC0

Cóż ja mogę powiedzieć... Jasio jak zwykle przeżywa do głębi i na wskróś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UpiórTeatru
Graf Taaffe


Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Czw 13:43, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Poza faktem, że bardzo bym chciała Wujka jako Maxima to Jasiu bardzo mi się podobał w tym Gott warum. Nie robi takiego fajnego "rrr" jak Uwe, ale też nie fałszuje jak wspominany Blondyn przepraszam za obrazę uczuć religijnych, Hexe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Czw 17:08, 07 Kwi 2011    Temat postu:

UpiórTeatru napisał:
Poza faktem, że bardzo bym chciała Wujka jako Maxima to Jasiu bardzo mi się podobał w tym Gott warum. Nie robi takiego fajnego "rrr" jak Uwe, ale też nie fałszuje jak wspominany Blondyn


Znaczy technicznie mi się podoba, Jasio bardzo ładnie w tym brzmi, tyle że przeżywa. Emocjonalnie. Owszem, Maxim powinien w tym utworze trochę przeżywać, ale Jasio przeżywa chyba ciut za mocno. Mniej więcej tak, jakby chciał sobie z desperacji wszystkie włosy powyrywać, po czym zacząć walić świeżo wyłysiałą czaszką w ścianę Boothausa ;)


Cytat:
przepraszam za obrazę uczuć religijnych, Hexe.


Żadna obraza, moje uwielbienie dla Blondyna nie oznacza, że jestem głucha ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emerencja
Graf Taaffe


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Czw 19:00, 07 Kwi 2011    Temat postu:

EineHexe napisał:

Znaczy technicznie mi się podoba, Jasio bardzo ładnie w tym brzmi, tyle że przeżywa. Emocjonalnie. Owszem, Maxim powinien w tym utworze trochę przeżywać, ale Jasio przeżywa chyba ciut za mocno. Mniej więcej tak, jakby chciał sobie z desperacji wszystkie włosy powyrywać, po czym zacząć walić świeżo wyłysiałą czaszką w ścianę Boothausa ;)


Jaś ma fajny głosik. Dlatego lubię go słuchać. Jednak jeśli chodzi o granie, to nie bardzo mi leży. Chociażby Krolock. Powinien być, jakby to powiedzieć, dostojny, gniewny czasami, ale nie powinien robić czegoś, co robi Jasio. Kroloś powinien przeżywać emocje, nie EMOcje.

A Blondyn powinien zafundować sobie całoroczne sanatorium wokalne.


Ostatnio zmieniony przez emerencja dnia Czw 19:01, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Pon 19:00, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Ktoś w Bildzie postanowił zrobić chyba spóźniony Prima Aprilis i spłodził [link widoczny dla zalogowanych] w myśl którego w Stuttgarcie ma wystąpić Pia, jako Mrs Danvers, Uwe jako Maxim i Helene Fischer jako Ich.

[link widoczny dla zalogowanych]

Głos ma piękny, nie powiem, ale do Ich pasuje tak mało, jak to tylko możliwe. To mniej więcej tak, jakby obsadzić Borcherta w roli arcyksięcia Rudolfa, względnie Jonathana Harkera.

O Uwe już litosiernie zmilczę, nie jestem taka.

Mam nadzieję, że Bild ma informacje z du..., znikąd wzięte, bo jeśli nie, to oznacza, że w Stuttgarcie padało deszczem fortepianów, waląc co niektórych po głowach.


Ostatnio zmieniony przez EineHexe dnia Pon 19:04, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emerencja
Graf Taaffe


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Pon 20:02, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Żebyś się nie zdziwiła, droga Hexe.
Już z dwojga złego, to życzyłabym Uwe dostania wreszcie tej wymarzonej roli Krolosia w Berlinie, zamiast startowania w Stuttgarcie. Może jestem głupią naiwną marzycielką, ale może hrabiowa pelerynka sprawi, że Uwe weżmie się w kupę i zacznie dbać o siebie na tyle, żeby ludzie chcieli przychodzić go w tej pelerynce oglądać, a co najważniejsze słuchać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia21
Bestia


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Pon 21:07, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Ela, nie szalej. Nawet jak pominiemy głos, to postura nie ta. Jakby wreszcie się załapał na Hrabiego, publika by się wytaczała z teatru pękając ze śmiechu. Tego mu życzysz?
A Tomaszek by do Rudolfa pasował pod warunkiem jednorazowego użycia na pierwszego kwietnia z całą obsadą na zasadzie parodii. Chociaż jako Harkera go sobie nie podstawię.
M.


Ostatnio zmieniony przez martunia21 dnia Pon 21:11, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Pon 21:27, 11 Kwi 2011    Temat postu:

martunia21 napisał:
Ela, nie szalej. Nawet jak pominiemy głos, to postura nie ta. Jakby wreszcie się załapał na Hrabiego, publika by się wytaczała z teatru pękając ze śmiechu. Tego mu życzysz?


Zdaje się, że zaczynamy offtopa, ale ja bym go chciała zobaczyć jako Krolocka. W pełnej sprawności wokalnej, ma się rozumieć, nie ma skrzypieć jak nienaoliwione zawiasy od trumny. A postura... No cóż, Upiorem był świetnym, chociaż do swej Krychundy musiał się na palce wspinać ;)

Co się natomiast tyczy stuttgarckiej Rebeki, to okej, ja rozumiem, Bild to Bild, nie należy popadać w panikę, to tylko zwykły brukowiec. I mam nadzieję, ze to tylko ichnia kaczka dziennikarska i nie będzie panny Schneider oraz kompromitacji Uwe.

Cytat:
A Tomaszek by do Rudolfa pasował pod warunkiem jednorazowego użycia na pierwszego kwietnia z całą obsadą na zasadzie parodii. Chociaż jako Harkera go sobie nie podstawię.
M.


W takim kontekście by pasował, owszem :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UpiórTeatru
Graf Taaffe


Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Wto 8:19, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Z tym Tomaszkiem to nie chcę nic mówić, ale "Ordinary Man" zaśpiewał przepięknie...
Wracając do tematu, Uwe jako Maxim, to byłaby tragedia. O tym, ze może grać Krolocka w Berlinie nawet nie chcę myśleć, Cornelius Baltus chyba na głowę nei upadł....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia21
Bestia


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Wto 20:49, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Dopóki nie podreperuje głosu Maxim mu nie wyjdzie. Skończyłoby się tak jak z ostatnim pseudo-występem Charliego Sheena, ludzie wychodzili w trakcie i chcieli zwrotów.
Gdyby to była nowa rola, OK. Ale porównanie z tamtym poziomem, tragedia. Nawet gdyby Maxima byłego śpiewał już przy siadającym głosie. Trafiają się dobre występy, ale uciągnąć długą rolę kilka razy na tydzień, prawie na pewno nie wytrzyma.

Wiedźmo, a Erik książkowy był wysoki ale chudzinka. Malutki Ericzek ze stołeczkiem (schodkami) na upartego mieści się w konwencji osobnika ciut innego fizycznie. Jednak Hrabia na szczudłach, no nie wiem. Wyjdą kolejne jaja po amerykańsku z udziałem trumny, kapoty i Crawforda.
M.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Śro 0:10, 13 Kwi 2011    Temat postu:

martunia21 napisał:
Dopóki nie podreperuje głosu Maxim mu nie wyjdzie. Skończyłoby się tak jak z ostatnim pseudo-występem Charliego Sheena, ludzie wychodzili w trakcie i chcieli zwrotów.


Też tak sądzę. Zresztąwiele osób na germańskojęzycznych forach deklaruje się bardzo stanowczo, że jeśli Uwe zagra w Stuttgarcie, to oni nie mają zamiaru "Rebeki" z jego udziałem oglądać.

Cytat:
Gdyby to była nowa rola, OK. Ale porównanie z tamtym poziomem, tragedia. Nawet gdyby Maxima byłego śpiewał już przy siadającym głosie.


Śpiewał przy siadającym. Pierwszy sezon "Rebeki był jeszcze jak cie mogie, ze zgrzytami na schlusstonach i w innych punktach newralgicznych, natomiast drugi był kompletną masakrą, zdarzyło się nawet, że Uwe zszedł po pierwszym akcie, bo nie był w stanie śpiewać. A pewna młodsza i złośliwsza część publiki nadała mu przezwisko "Wrona", co mówi samo za siebie.

Cytat:
Trafiają się dobre występy, ale uciągnąć długą rolę kilka razy na tydzień, prawie na pewno nie wytrzyma.


To już było widać podczas Absoluta. Po kilku dniach koncertów Uwe nie tylko skakał po sąsiadkach, jak to się ładnie określa fałszowanie, ale wręcz po dalekich peryferiach jeździł. Przy regularnym śpiewaniu sześć dni w tygodniu, nie powiem co by z tego wyszło, ale nic przyjemnego dla ucha.

Cytat:
Wiedźmo, a Erik książkowy był wysoki ale chudzinka. Malutki Ericzek ze stołeczkiem (schodkami) na upartego mieści się w konwencji osobnika ciut innego fizycznie. Jednak Hrabia na szczudłach, no nie wiem. Wyjdą kolejne jaja po amerykańsku z udziałem trumny, kapoty i Crawforda.
M.


Ale czemu od razu na szczudłach? Nikt nie powiedział, że pan hrabia musi być wysoki, nie? Byleby tylko był wyższy od Alfreda i przynajmniej równy z profesorem i nie jest źle. A resztę nadrobi charyzmą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.uwekroeger.fora.pl Strona Główna -> Na scenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 10 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin