Czarujący Maxim de Winter czyli "Rebecca"

EineHexe

Tak, wiem, post pod postem, ale co mi tam, njus jest dość obiecujący. Otóż w wywiadzie dla holenderskiej gazety "Zeiting Allgemeen" Pia Douwes zeznała, że sezon teatralny 2011 - 2012 spędzi w Niemczech, grając w jednej z tamecznych produkcji. Plotka twierdzi, że tą produkcją jest stuttgarcka "Rebecca", gdzie Pia miałaby zagrać panią Danvers.

emerencja

Powiem tylko jedno: Boski, Astralny Skład.
Ja chcę Kevona jako Maksia! Jego znudzony nieżyciem arystokrata Kroloś jest awesomatyczny! Do tego Pia w roli demonicznej pani Danvers, cud miód, malina! A do tego Wietske w roli Ich! Koniecznie!

EineHexe

Akurat Wietske wolałabym nie. Wokalnie ją lubię, aktorsko już nie bardzo.

Leleth

Wietske absolutnie nie. Nienawidzę grania każdej roli na zmieniającą co chwilę zdanie histeryczkę. Do Ich to już nie pasuje szczególnie.
Pia jest bardzo dobrą aktorką, ale ja mam twarde stanowisko: Danny to jest rola na alt. Poza tym drażni mnie wokal Pii zwłaszcza w górnych rejestrach, coś, co Sabcia nazywa "kozowaniem". Nie ujmuję jej talentu i technicznych umiejętności, bo wielką artystką jest i ją lubię, ale wolałabym Susan.
Jedyne, co by mnie naprawdę ucieszyło, to Kevon...

EineHexe

Nie wiem jeszcze kto zagra Danny w Stuttgarcie, donoszę jednak uprzejmie, że w St. Gallen zagra ją Maya Hakvoort. Mam silnie zmieszane uczucia.

EineHexe

"Gott, warum" w wykonaniu Tima Reichweina:

http://www.youtube.com/watch?v=qFVCTlTZU-4

"Was zum Teufel machst du hier?" zapytał, zjawiwszy się na schodach, a ja miałam wrażenie, że niejaki Herbert von Krolock sprawił sobie jesionkę, zmienił fryzurkę i udaje Maxima.

martunia21

EineHexe

EineHexe · Wysłany: Nie 21:15, 13 Mar 2011 Temat postu:

Wykopane na Tubce - Maya w Osace śpiewa "Rebeccę".

http://www.youtube.com/watch?v=BwrCDmFNp8g

Rebecca... :hamster_wind:

EineHexe · Wysłany: Czw 1:24, 24 Mar 2011 Temat postu:

I więcej Tima.

http://www.youtube.com/watch?v=bYs1oNAQIog

Z Wietske w "Hilf mir durch der Nacht".

http://www.youtube.com/watch?v=V7ZEJO7Ypk4

I jeszcze raz z Wietske, tym razem w "Bist du glücklich? Bist du böse?"

EineHexe · Wysłany: Czw 20:22, 24 Mar 2011 Temat postu:

Nareszcie. Tak, będzie "Rebecca" w Stuttgarcie. Tak, Pia zagra panią Danvers. To. Już. Oficjalne. Dzisiaj była konferencja prasowa i Michael Kunze swemi usty potwierdził. Raduj się, ludu!

A w ogóle to sobie wrednie poplotkuję, mogę? Otóż jeśli wierzyć forumowej plotce, za kulisami wiedeńskiej Rebeki było gorąco. Susan zachowywała się jak diva, doprowadzając wszystkich do szału, do tego stopnia, że pani reżyser odradzała potem innym współpracę z nią, Uwe się z nią gryzł, bo źle traktowała Wietske, ogólny szał ciał i uprzęży. Ciekawe ile w tym prawdy...

EineHexe · Wysłany: Pią 1:27, 25 Mar 2011 Temat postu:

CNN Uwe donosi, z ostatniej chwili. Jeśli wierzyć [link widoczny dla zalogowanych] Kunze i Levay pragną w Stuttgarcie Uwe, jako Maxima. Jeśli jest jakiś germanista na pokładzie, niechaj rzuci okiem na ten cytat:

Nach rund zwölf Jahren wird aller Voraussicht nach auch Uwe Kröger auf die Bühne ins SI-Centrum zurückkehren. "Uwe ist natürlich ein Thema", sagt Michael Kunze, "Uwe Kröger ist unser Wunsch, die Sache läuft in die richtige Richtung", insistiert Sylvester Levay.

...Bo czy słusznie mi się wydaje, że z wypowiedzi Sylvestra wynika, iż prowadzą już rozmowy z Uwe?

Bo osobiście jestem przerażona. Oczywiście, jeśli Uwe tam zagra, nie będzie na kuli ziemskiej siły zdolnej powstrzymać mnie od popędzenia do Stuttgartu. Ale, Boże...

...Przecież byłby to ostatni, decydujący cios zadany przez Uwe swojej własnej legendzie. Gwóźdź do trumny.

Uwe, liczę na twój zdrowy rozsądek, który, mam nadzieję, gdzieś się tam jeszcze kołędzi pod tą blond czupryną. Twój występ w roli Maxima w Stuttgarcie... to by było bolesne. Dla ciebie, dla fanów, dla twoich przyjaciół, dla wszystkich. Nie rób tego. Nie rób tego widzom i nie rób tego SOBIE. Przede wszystkim sobie tego nie rób. Bardzo cię proszę.

emerencja · Wysłany: Pią 12:20, 25 Mar 2011 Temat postu:

Dokładnie, Hexe, w rzeczy samej masz rację. Z wypowwiedzi wynika, że rozmowy są prowadzone i cała rzecz, czyli negocjacje zmierzają we właściwym kierunku, a zatem jest duża szansa, że Uwe zagości w Stuttgarcie w roli Maksia.

EineHexe · Wysłany: Pią 17:17, 25 Mar 2011 Temat postu:

Jasny, ten tego, w mordę, no nie wiem jak to elegancko ująć. Tylko nie, w mordę, to.

martunia21 · Wysłany: Sob 20:54, 26 Mar 2011 Temat postu:

Coś mi się nie zgadza w tej plotce o Uwe żrącym się z S. w obronie W. To mi do niego nie chce pasować przy uwzględnieniu jego zachowania przy kończeniu współpracy z agentką. Wychodzi na to, że postawił ją przed faktem dokonanym i chciał uniknąć pyskówek. Nie wyszło, ale to co innego. A tu by się wdawał w przepychanki?
Czemu miałby tak bohatersko bronić współpracownika płci żeńskiej? Gdyby poszło o męża, albo ślicznego pana w typie tego ze zdjęć (tego,do którego tak się czule tulił), to już prędzej, ale tak?
Chyba coś źle zrozumiałam.
M.