Forum www.uwekroeger.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dance of the Vampires czyli czemu nie kochamy pana Crawforda

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.uwekroeger.fora.pl Strona Główna -> Różności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Nie 19:24, 05 Gru 2010    Temat postu: Dance of the Vampires czyli czemu nie kochamy pana Crawforda

Dla tych, którzy nie mieli jeszcze okazji zderzyć się z tą kpiną, zwaną "Dance of the Vampires", zamieszczam nieco materiałów poglądowych. Zrozumiecie, czemu Jim Steinman mówiąc o tym dziele używał dużej ilości słów niecenzuralnych.



http://www.youtube.com/watch?v=w7z3wfVApl8

Przed zamkiem, czyli "Bless the night". Crawford jest równie mroczny, władczy i dominujący, co para dziurawych kalesonów.

http://www.youtube.com/watch?v=MYSwh_r1TQE

"You're so cool". Brakuje mi słów na opisanie idiotyzmu tego dialogu.


http://www.youtube.com/watch?v=NLKS5UgxXUU


"Books!" :hamster_giveup:

http://www.youtube.com/watch?v=3sfJZBMQY8o&feature=related

Oraz otwarcie aktu pierwszego. Liberace Potwornicki w neonowej trumnie nadciąga. Na początku myślałam, że to jakiś amatorski teatr jakiejś High School... a to tylko Broadway wg Crawforda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laurelin
Kaiserin von Uwoland


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Pon 11:56, 06 Gru 2010    Temat postu:

We wszystkim są dobre strony - http://www.youtube.com/watch?v=oyd5LF_2DVk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Pon 18:42, 06 Gru 2010    Temat postu:

Laurelin napisał:
We wszystkim są dobre strony - http://www.youtube.com/watch?v=oyd5LF_2DVk


Bardzo łądna piosenka, niestety jej kariera w DotV skończyła się na angielskim demo. Do spektaklu nie weszła.

Aczkolwiek mnie średnio pasuje do TdV. Hmmm...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laurelin
Kaiserin von Uwoland


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Pon 20:55, 06 Gru 2010    Temat postu:

Jak to nie weszła? To ja ją sobie wymyśliłam w spektaklu? Była zaraz po tym jak Sara biegała z koleżankami po lesie i grzybki zbierała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Pon 21:08, 06 Gru 2010    Temat postu:

No to mnie ktoś brzydko w maliny wpuścił. Albo w grzybki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laurelin
Kaiserin von Uwoland


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Wto 22:24, 14 Gru 2010    Temat postu:

Pozwolę sobie zacytować fragment wywiadu z Kevonem:

TS: Czy miałbyś ochotę zagrać Krolocka na Broadway'u?
KT: Och tak, pewnie, dla mnie jako Amerykanina byłby to duży honor marzenie (wybij to sobie ze łba!). Sztuka stałaby się czymś innym niż tu w Europie (taa, wiemy, czym...), więc naturalnie bardzo mnie interesuje, co stało by się z rolą Grafa (sshhh!) i ile zostałoby z muzyki. Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałem, że ilość parti śpiewanych pewnie zostałaby wykreślona i byłoby więcej doalogów (on to mówi w czasie przyszłym, ale używam trybu warunkowego, bo nie mogę dopuścić takiej myśli, że TO mogłoby znów się zdarzyć). Jako śpiewak uważam, że to skoda., ale pan Crawford już będzie wiedział , co robi. (naiwny Kevinie...)

Tłumaczenie by Carpe. Ta, tak, prawa autorskie i te de... xD

Uważam że on wcale nie był naiwny, po prostu nikomu się nie śniło coś TAKIEGO.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Śro 0:16, 15 Gru 2010    Temat postu:

Taka rzeź na oryginalnym libretcie nikomu się we łbie nie mieściła, poza tym Kevon ma dobre serduszko, więc nie podejrzewał w swej dobroci, że Crawford jest takim egocentrycznym bucem oraz literackim antytalentem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia21
Bestia


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Śro 3:56, 15 Gru 2010    Temat postu:

Kevon ładnie politykę uprawia. Jak zjedzie pana całkiem nie szanownego Crawforda, to ktoś mu kiedyś łatkę przypnie za zupełnie przyzwoity występ, niekoniecznie MC osobiście. W takim światku nikomu podkładać świń nie jest bezpiecznie. To prawie tak jak z pisaniem super zachęcających recenzji na ostatnią stronę okładki książek z gatunku SF i okolic. Tez pisarz pisarzowi wyświadcza uprzejmość, żeby mu się inni zrewanżowali. Hipokryci udają, że czytali, uczciwi wprost meldują o co chodzi. Autentycznie kiedyś posłuchałam ciut za bardzo szczerej wypowiedzi takiego jednego pisarza, potem był ciężko zdziwiony, że się rozeszło. Myślę, że to dokładnie ta sama zasada ale to tylko moje subiektywne podejście.
M.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Śro 4:21, 15 Gru 2010    Temat postu:

A wiesz, ze możesz mieć rację?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emerencja
Graf Taaffe


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Śro 17:57, 15 Gru 2010    Temat postu:

Czasem można znaleźć całkiem apetyczne rodzynki nawet w zakalcu zwanym "Giovanni von Krolock i jego neonowa trumna czyli Dance of the Vampires". Takim rodzynkiem jest Max von Essen czyli Alfred i "For Sarah".

http://www.youtube.com/watch?v=_g0zr-dFXVM

Nawet całkiem przyjemne do posłuchania, choć zapewne to nie to samo co armia Alfredów z nieanglojęzycznych krajów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EineHexe
Uwoholiczka z misiem


Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona

PostWysłany: Śro 19:08, 15 Gru 2010    Temat postu:

Aaaaale to nie jest Max von Essen, Emerencjo droga, to autorskie nagranie właściciela tego profilu na youtube, Dallesa Wilie, któremu niniejszym klaszczę wszystkimi płetwami i gratuluję wspaniałego głosu.

Prawdziwy Alfred z DotV jest tu:

http://www.youtube.com/watch?v=nC4X26I9HOo

I jest, owszem, bardzo dobry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emerencja
Graf Taaffe


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ona

PostWysłany: Śro 19:26, 15 Gru 2010    Temat postu:

O, pardones. Z tego mrozu to mi się już Alfredziki przed oczami mienią i móżdżek lasuje. Dziękuję za sprostowanie.
Niezależnie od problemów, to oba Alfredy są cud miód. Szkoda, że całość spaprała ta neonowa trumna i jej lokator...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.uwekroeger.fora.pl Strona Główna -> Różności Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin