Polskie musicale

EineHexe

Jeden z moich ulubionych kawałków z "Metra", ktorym swego czasu katowałam nieszczęsnego Filipińczyka z działu mięsnego zakładu garmażeryjnego, w którym pracowałam w UK. Pan Filipińczyk i ja zostaliśmy sami na hali, bo reszta poszła na lunch, on coś dłubał w swojej przegrodzie, a ja obierałam wielgachne wiadro jaj na twardo i śpiewałam, żeby nie umrzeć z nudów.

http://www.youtube.com/watch?v=DLhF1E6gkRo

To w ogóle był świetny musical i jeden z moich większych wstrząsów teatralnych...

martunia21

W zasadzie nie ma gdzie tego upchnąć. Kraków jest oblepiony plakatami reklamującymi koncert 'Gdybym Był Bogaty' (Magiczny świat operetki, musicalu i muzyki filmowej). Ma miejsce 10 czerwca o 20.00 na stadionie Wawel ul. Podchorążych.
Jedyny problem to cena biletów. 128 i 88 przy zakupie przez filmotechnikę w Pasażu.

Opis:
Koncert wypełniaja ponadczasowe melodie musicalu,
muzyki filmowej rozrywkowej i operetkowej...
Występują:Anita Maszczyk (Gliwicki Tetar Muzyczny), Joanna Wojnowska,
Sabina Olbrich-Szafraniec(Opera Śląska Bytom), Krystian Krzeszowiak,
Marian Kotarba,Ireneusz Miczka, Jacek Ozimkowski, BALET i ZESPÓL MUZYCZNY.

EineHexe

Żadne z tych nazwisk nic mi nie mówi...

martunia21

Niektóre nazwiska kojarzę ogólnie z festiwali im. Kiepury w Krynicy. Przy różnych okazjach pojawiały się zespoły teatrów muzycznych, oper i operetek śląskich najczęściej z mieszanych i lekkim repertuarem. Bardzo ogólnie, nawet nie połączę buźki z nazwiskiem.

off-topic Skrzypka na Dachu też wystawiali i się załapałam. Nawet udało mi się posłuchać 'Gdybym Był Bogaty' na żywo. Na żywo. Pan solista (nie pamiętam nazwiska, to było chyba 7-8 lat temu) mieszkał w tym samym domu wczasowym co ja i przed występem wieczorem ćwiczył na balkonie bez muzyki. A ja akurat siedziałam na innym balkonie i słuchałam. Efekt był lepszy niż potem w pijalni. Co prawda nie skojarzyłam o co chodzi i opowiedziałam mamie o panu, któremu powietrze zaszkodziło. A potem dom wczasowy otrzymał podziękowania za sponsorowanie pobytu artystów i na drugi dzień musiałam sprostować. Jednak nie powietrze tylko autentyczny artysta.
M.