| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
 Wysłany: Pon 21:48, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mamy prawo i bardzo za nie dziękujemy *macha wielką flagą z napisem "Mate! <3"*
Widzę że jestem baaaardzo osamotniona w mojej opinii xD
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona
|
| Wysłany: Pon 22:16, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
A swoją drogą ciekawe czemu Matyjaszek i Uwe nigdy nie śpiewali w duecie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Pon 22:40, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
Bo fanki zaczęłyby ustawki robic po koncertach xD
|
|
| Powrót do góry |
|
|
emerencja
Graf Taaffe
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 20:09, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Na materiale wideo syczy również. Jest Wegrem, może więc niemiecka fonetyka sprawia mu problem. |
To nie jest kwestia fonetyki, tak mi się wydaje. Wystarczy posłuchać "Vampirok Balja". Dla kogoś spoza kręgu zainteresowanych tym językiem, węgierski jest czystą abstrakcją, jedyną w swoim rodzaju, ale Węgrzy potrafią wyraźnie śpiewać. Można nie znając zupełnie tego języka wyłapać słowa jako dźwięki.
Nawet Maya potrafiła dostosować się do wymogów spektaklu. Śpiewa ładnie, wyraźnie, a poza akcentem nie słyszałam u niej chociażby takiego charakterystycznego dla holenderskiego charczenia, które wybija się np. przy wykonaniu partii Upiora przez Henka Proota.
A Mate ma braki techniczne, niekompletny warsztat głosowy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
UpiórTeatru
Graf Taaffe
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 20:25, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jakub Wocial nie grał Der Toda. Jeszcze. Ale mam nadzieję, że kiedyś zagra, bo jego Der Letzte Tanz było boskie. Na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na nagraniu. Doznałam szczękopadu nie po raz pierwszy słuchając Kuby. Duety śpiewane solo za każdym razem przyprawiają mnie o zakwik 
http://www.youtube.com/watch?v=enb5Vrhw_EE
[tryb autoreklamy]Jeśli ktoś byłby chętny na nagranie z tego koncertu (całość) to na pw podam hasła itp. [tryb autoreklamy/]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 20:51, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| UpiórTeatru napisał: | | Jakub Wocial nie grał Der Toda. Jeszcze. Ale mam nadzieję, że kiedyś zagra, bo jego Der Letzte Tanz było boskie. |
Nie. Z całym szacunkiem dla Kuby Wociala i jego wielkiego talentu, ale nie podobało mi się to wykonanie. Nie to żeby było potwornie złe, ale pewnych rzeczy mi tam boleśnie brakuje.
I Uwe może mnie przyprawiać o rozliczne facepalmy, obnaszać pryszcze na klacie i Wolfa u boku, tudzież zachowywać, jakby mu dachówka zleciała na głowę, ale jedno jest pewne: nikt nie śpiewa partii Toda z taką pozornie bezwysiłkową lekkością jak on kiedyś.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
UpiórTeatru
Graf Taaffe
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 21:07, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
Zgadzam się Hexe, częściowo. Uwe był świetnym Todem. BYŁ i KIEDYŚ. Dawno i nie zanosi się, żeby te czasy wróciły. Elisabeth jest świetnym musicalem i dobrze, że jest grana. Nic dziwnego, że młodzi ludzie sięgają po utwory z niej. Stawiają przed sobą niewyobrażalnie trudne zadanie zmierzenia się z legendą. Dla większości z nas jest tylko jeden Der Tod i na wieki wieków amen pozostanie nim Uwe. Nikt inny nie będzie równie zimnym i fascynującym Śmiercią co on. Mimo tego chylę czoła przed Kubą, bo dla mnie to wykonanie jest bardzo dobre. Wiem, że gusta są różne i można go nie trawić i mieć alergię na dźwięk jego nazwiska, ale dla mnie jest lepszy niż choćby wspominany Kamaras.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 21:32, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| UpiórTeatru napisał: | | Zgadzam się Hexe, częściowo. Uwe był świetnym Todem. BYŁ i KIEDYŚ. Dawno i nie zanosi się, żeby te czasy wróciły. |
Wierzę w niego. Wierzę, że może jeszcze wyjść z tego doła w który sam się wpakował. Wbrew pozorom Uwe to jest twardy zawodnik.
| Cytat: | | Elisabeth jest świetnym musicalem i dobrze, że jest grana. Nic dziwnego, że młodzi ludzie sięgają po utwory z niej. Stawiają przed sobą niewyobrażalnie trudne zadanie zmierzenia się z legendą. |
I ja się z tego niezmiernie cieszę. Naprawdę. Cieszę się, że kolejni wykonawcy po utwory z Eli sięgają, że wystawia się ten musical w coraz o innych miejscach z inną obsadą. Cieszę się również, że z Eli zechciał zmierzyć się Kuba. Nic jednak nie poradzę na to, że jego wykonanie dreszczy na mych plecach nie wywołuje.
Widzisz, kiedy słucham Uwe, wszystko jest tak, jak być powinno, ten Tod ma wszystkiego dokładnie tyle ile trzeba i wywołuje myśl "To jest to!" To jest mój Tod idealny, który porusza mnie jak żaden inny i do którego przymierzam każdą inną interpretację. Nic na to nie mogę poradzić, on stanął w mym umyśle jako wzorzec Toda, perfekcyjne odwzorowanie Anioła śmierci, istoty zarazem lodowato zimnej i gorąco na swój sposób Sisi kochającej. I chociaż Kubę szczerze lubię, cenię i szanuję, to jego interpretacją tych wszystkich strun nie porusza, zostawia niedosyt.
| Cytat: | | . Mimo tego chylę czoła przed Kubą, bo dla mnie to wykonanie jest bardzo dobre. Wiem, że gusta są różne i można go nie trawić i mieć alergię na dźwięk jego nazwiska, ale dla mnie jest lepszy niż choćby wspominany Kamaras. |
Zgodzę się, że jest lepszy niż Mate i paru innych odtwórców tej roli. Jak najbardziej. Ale nad perfekcją w tej roli musi jeszcze popracować 
Ostatnio zmieniony przez EineHexe dnia Wto 21:49, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 21:44, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kubę wielbię, kocham i co wieczór zabijam na jego cześć niewinną dziewicę w ramach ofiary. Ale nie... trzymajcie mi go od tej roli z daleka! Nie widzę najmniejszego porównania z Mate. Już Jespi był lepszy. On sprawia wrażenie jakby się męczył jak to śpiewa. "ich gewin" zrobiło mi krzywdę. Końcówka jeszcze bardziej. Wolę słuchać Uwe w jego obecnej kondycji. Ale nie martw się Kubusiu, dalej Cię loffciam i dostaniesz dzisiaj przydziałową dziewicę 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
emerencja
Graf Taaffe
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Śro 14:11, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Jeśli ktoś byłby chętny na nagranie z tego koncertu (całość) to na pw podam hasła itp. |
Ja poproszę o hasełko i namiar na Kubę Wociala. Chętnie posłucham i porównam z Uwe'owym Todem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
UpiórTeatru
Graf Taaffe
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 21:30, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że Jasio kompletnie przytłoczył swoją partnerkę. Ledwo ją było słuchać, a w finale jej głos przez Jaśka nie przebijał się wcale. Poza tym nie najgorzej, tylko trochę więcej chłodu poproszę i arogancji.
Ostatnio zmieniony przez EineHexe dnia Wto 21:34, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 21:33, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to Jaś jak najbardziej obleci. Oczywiście ideałowi do kolan nie sięga ale kto sięga? :D
Za to pani bardzo mi na Elę nie pasuje. Bardzo bardzo.
Ostatnio słyszałam jakieś "Die Schatten" w którym Tod brzmiał jakby miał się zaraz rozpłakać a Rudi był troszkę stanowciejszy. Jakieś pomysły co to za parka mogła być? xD
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To tajemnica
Płeć: ona
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
| Wysłany: Wto 21:44, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie... tutaj Rudi jest jednak płaczniejszy xD
Ostatnio zmieniony przez Laurelin dnia Wto 21:44, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
